Świadomość naszego ciała ma
niezwykłe ważne znaczenie w skutecznym porozumieniu się z koniem podczas jazdy.
Kondycja naszego ciała decyduje ostatecznie także o jakości tego porozumienia.
Spięte, nierozluźnione ciało jeźdźca to spięty i mało elastyczny koń. To
bezpośrednia zależność oparta o zasadę wzajemności.
Podobna zasada dotyczy naszych kontaktów ze światem zewnętrznym i relacjami z innymi ludźmi. Relacje nie są raz na zawsze zadane, one tworzą się za każdym razem. Wnoszę coś do relacji ja, ale wnosi coś do niej i mój rozmówca, partner, towarzysz. Jeśli wychodzę do kontaktu z uśmiechem i otwartością jest bardzo duża szansa, że świat/ludzie odpowiedzą nam w ten sam sposób. Jeśli zanim nawet rozpocznę rozmowę, buduję już w swojej głowie negatywny obraz jej przebiegu, lub zniechęcam się do rozmówcy, najpewniej mój czarny scenariusz się sprawdzi (przetestowałam pozytywne nastawienie na pracownikach Poczty Polskiej i w większości sprawdziło się!)
Podobna zasada dotyczy naszych kontaktów ze światem zewnętrznym i relacjami z innymi ludźmi. Relacje nie są raz na zawsze zadane, one tworzą się za każdym razem. Wnoszę coś do relacji ja, ale wnosi coś do niej i mój rozmówca, partner, towarzysz. Jeśli wychodzę do kontaktu z uśmiechem i otwartością jest bardzo duża szansa, że świat/ludzie odpowiedzą nam w ten sam sposób. Jeśli zanim nawet rozpocznę rozmowę, buduję już w swojej głowie negatywny obraz jej przebiegu, lub zniechęcam się do rozmówcy, najpewniej mój czarny scenariusz się sprawdzi (przetestowałam pozytywne nastawienie na pracownikach Poczty Polskiej i w większości sprawdziło się!)
Dość niedawno doświadczam
sytuacji, w której zignorowałam tę prawdę i poniosłam dość bolesne, ale na
szczęście niegroźne tego konsekwencje. Zdecydowałam się na jazdę mimo tego, że kondycja
mojego ciała była bardzo słaba, czułam się zmęczona nie tyle wysiłkiem
fizycznym, co emocjonalnym. Szukałam rozwiązania w zajęciu myśli czymś innym, zamiast
zwrócić uwagę i zająć się tym, o co prosiło moje ciało - o odpoczynek.
Spięta, podenerwowana, pochłonięta myślami o problemach, czekających na rozwiązanie wsiadłam na konia. Jazda była poprawna, sprawnie wykonywałam kolejne zadania, ale zupełnie nie mogłam odnaleźć w tym przyjemność, nie byłam w niej obecna i tylko coraz mocniej zmuszałam się do wytężonego wysiłku. Nie wiem nawet kiedy poczułam niepokojący ból w szyi - skończyło się naciągnięciem mięśnia i kilkutygodniową przerwą w jazdach. Zapłaciłam cenę za oddanie kierownictwa umysłowi tracąc kontakt z rzeczywistością, o której sygnalizowało moje ciało.
Spięta, podenerwowana, pochłonięta myślami o problemach, czekających na rozwiązanie wsiadłam na konia. Jazda była poprawna, sprawnie wykonywałam kolejne zadania, ale zupełnie nie mogłam odnaleźć w tym przyjemność, nie byłam w niej obecna i tylko coraz mocniej zmuszałam się do wytężonego wysiłku. Nie wiem nawet kiedy poczułam niepokojący ból w szyi - skończyło się naciągnięciem mięśnia i kilkutygodniową przerwą w jazdach. Zapłaciłam cenę za oddanie kierownictwa umysłowi tracąc kontakt z rzeczywistością, o której sygnalizowało moje ciało.
Midões, Portugal by Horse |
'Just let your body go' (po prostu pozwól, aby ciało Cię
prowadziło), powiedział do mnie João podczas jednej z jazd jakie miałam
szczęście doświadczyć w cudownie magicznych pejzażach położonych wokół miasteczka
o nazwie Midões w centralnej części
Portugalii. Tam właśnie w miejscu o nazwie
Portugal by Horse prowadzonym przez Liesje i João doświadczyłam
najbardziej niesamowitych galopów, podczas których dosłownie płynęłam w rytmie
ruchu konia. Galopowaliśmy zawsze wznosząc się ku szczytom gór, czasem
krętym slalomem pośród drzew, na pełnych energii koniach rasy Lusitiano. Było
to doświadczenie, którego nigdy nie zapomnę. Pełnia szczęścia, do której
kluczem okazało się zaufanie mojemu ciału, zdetronizowanie umysłu w jego
samozwańczych rządach i otwartość na doświadczanie pełnej, bez planu, uprzedzeń i założeń, obecności w tamtym momencie, pełnego kontaktu z koniem (światem).
Ciało nigdy nie kłamie. W nim zamknięta jest cała nasza historia i nasze emocje. Jeśli umysł podpowiada Ci jedno, a ciało szepcze drugie - nie obawiaj się posłuchać głosu ciała. Eckhart Tolle, którego lubię cytować mówi: “Jeśli na prawdę pragniesz poznać swój umysł, ciało zawsze udzieli Ci szczerej odpowiedzi, więc spójrz na swoje emocje, lub raczej poczuj je w ciele. Jeśli pojawi się widoczny konflikt pomiędzy emocjami i myślami, myśl będzie kłamstwem, a emocja będzie prawdą".
Ciało nigdy nie kłamie. W nim zamknięta jest cała nasza historia i nasze emocje. Jeśli umysł podpowiada Ci jedno, a ciało szepcze drugie - nie obawiaj się posłuchać głosu ciała. Eckhart Tolle, którego lubię cytować mówi: “Jeśli na prawdę pragniesz poznać swój umysł, ciało zawsze udzieli Ci szczerej odpowiedzi, więc spójrz na swoje emocje, lub raczej poczuj je w ciele. Jeśli pojawi się widoczny konflikt pomiędzy emocjami i myślami, myśl będzie kłamstwem, a emocja będzie prawdą".
Galopuj przez życie ufając w to,
co mówi do Ciebie ciało. Podobnie jak koń, ono nigdy nie kłamie.
No comments:
Post a Comment